Cześć. Chciałbym troszkę bliżej zaprezentować Wam Nissana Note z 2014 roku. Małe, miejskie auto z niedużym silnikiem o pojemności 1.2 Samochód w mojej ocenie raczej typowo do miasta. Długie trasy, przy większej prędkości mogą być troszkę męczące. Samochód posiada niestety tylko 80 koni mechanicznych. Samochód kupiliśmy w Warszawie od pierwszego właściciela, który natomiast auto zakupił w Salonie Nissana również w Warszawie. Auto od początku do końca było serwisowane w ASO, aktualny przebieg to około 203 000km. Mimo swojego dość dużego przebiegu jest Bezwypadkowy i zadbany.

Muszę przyznać, że pierwsze wrażenia z jazdy były średnie, może dlatego, że od razu przyszło mi pokonać nim dłuższą trasę i tak jak wcześniej wspominałem auto po prostu się męczyło. Kolejne kilometry testowałem już samochód typowo po mieście i tu wrażenia z jazdy troszkę się poprawiły, jednak nie mogę stwierdzić że jazda tym samochodem to czysta przyjemność. Oczywiście, zdaję sobie sprawę z klasy samochodu i zdecydowanie nie wymagam aby auto dawało frajdę i komfort jak samochody typu Audi A6 czy chociażby Volkswagen Passat albo Skoda Octavia.  Ale myślę że auta w podobnej klasie jak np. Hyundai i30 albo Kia Ceed wypadają dużo lepiej.

Co na plus? Całkiem sporo miejsca w środku, przynajmniej w przednim rzędzie foteli no i może dość niskie spalanie. I to by było chyba na tyle.. Spróbuję wrócić do mojej oceny po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów tym samochodem.

Co do wyglądu wiadomo, ile osób tyle opinii. Są różne gusta i guściki i coś co dla jednego jest ładne, drugiej osobie po prostu się nie podoba. To samo tyczy się koloru samochodu. Osobiście nigdy jakoś bardzo nie zwracałem  uwagi na kolor auta ale znam osobiście kilka osób co nigdy nie kupiłoby jakiegoś konkretnego koloru. Oczywiście zawsze próbujmy porównywać auta podobnej klasy i w podobnym przedziale cenowym. Wiadomo, że Nissan Note nigdy nie będzie BMW czy Mercedesem. A skoro już jesteśmy przy cenie samochodu to, no właśnie…Cena nie jest wcale taka niska. Ceny zaczynają się od około 22000zł osiągając kwoty nawet powyżej 30000zł Wszystko oczywiście zależy od stanu samochodu, przebiegu oraz przeszłości wypadkowej auta. Mój egzemplarz co prawda jest bezwypadkowy ale przebieg jak na nasze Polskie realia nie jest najniższy. Auto ma przejechane 203000 kilometrów i trzeba przyznać, że delikatne oznaki użytkowania są już widoczne. Mam tu na myśli wnętrze pojazdu a przede wszystkim plastiki.  Czy przebieg 203000km to dużo? Osobiście uważam, że nie ale zostawmy to może na kolejną dyskusję.

Podsumujmy więc w bardzo szybkim skrócie. Czy kupiłbym takie auto dla siebie? Nie! Czy polecił bym ten samochód  komuś z moich bliskich, rodzinie, znajomemu? Również nie.. Przynajmniej na tą chwilę nie. Zobaczymy czy zmienię swoje zdanie po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów. Proszę pamiętać, że jest to tylko i wyłącznie moja opinia na temat tego samochodu i napisana po przejechaniu zaledwie kilkuset kilometrów. Wkrótce zamieszczę aktualizację, także bądźcie z nami na bieżąco.

Czas na oceny:

Wygląd: 5/10

Wrażenia z jazdy: 4/10

Koszty Eksploatacji: 7/10

Dość niskie oceny nie oznaczają, że nigdy więcej nie kupimy takiego samochodu, wręcz przeciwnie. Skupujemy praktycznie każdą markę i model auta także, jeżeli posiadasz takie auto i chciałbyś je szybko sprzedać zapraszamy do Kontaktu z nami.

I to by było chyba  na tyle. Postaram się w miarę możliwości aby kolejne wpisy były bardziej merytoryczne i ciekawsze. Dopiero zaczynam przygodę z blogowaniem także proszę o wyrozumiałość. Do zobaczenia już wkrótce.